Beur
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 18:04, 05 Sie 2006 Temat postu: Rekrutacja - wstęp. |
|
|
Witaj elfie... Pierwszy raz widzę cię przy naszym ognisku... Więc chcesz się przyłączyć do Komanda?
Nie jestem pewien czy rozumiesz na czym polega nasze życie. Wielu myśli, że przystając do nas zyskuje się prawo swobodnego mordowania. Uważają, iż chowanie się po lasach z przyjaciółmi to żadna cena za taką bezkarność. Mam nadzieję, że ty tak nie sądzisz. Są to bowiem poglądy kompletnie nie odnoszące się do naszej walki... Nie tak ona wygląda.
Pozwól, że najpierw opowiem Ci parę historii. Niech Ci pokażą prawdziwe życie Scoia'tael. Zacznę od mojej. Nazywam się Przemlu. Jestem synem Erravandrela i Vanedy. Urodziłem się gdzieś w pobliżu Nuln. Wychowywała mnie matka. Była dobrą elfką. Pokojowo nastawioną w stosunku do ludzi, ale dumną ze swej rasy. O ojcu mówiła niewiele. Z jej opowiadań wiedziałem, że tata był bardzo dobrym wojownikiem, który porzucił jakąś swoją wojnę, aby zająć się wychowywaniem mnie i mojego brata. Nie pamiętam go... Zginął, gdy byłem mały, a o jego śmierci z mamą nie dało się rozmawiać.
Widzisz tego elfa obok to syndromyszki odpowiedzialny za rekrutacje bardzo oddany elf, powierzyłbym mu swoje życie gdyby było trzeba.
Ten na uboczu - o tam w cieniu obozowiska to Mienio, paskudny typ, bezlitosny dla wrogów, bratem dla każdego członka komanda.
Niezapominajmy o elfie zwanym Beur. Nierozglądaj się, nie znajdziesz go przy ognisku. Jest na granicy lasu, wypatruje łatwych celów i eliminuje je... aaa zapomniałbym - jest jeszcze UGLUK - trochę narwany młokos z niego, więc uważaj na niego.
Jeszcze jedna wazna rzecz mój młody przyjacielu. Ten las wraz z nami chroni jeszcze jedno komando Zabójczymi Wiewiórkami się zwie. Dowodzi nimi niejaki CyFer - mój brat w mieczu. Pamietaj, że gdy on coś powie to tak jakby to moje usta mówily, a jego elfy znane są z tego, że idą w pierwszym szerego do boju wraz z nami. Dlatego dużo nas ginie i zostają tylko najlepsi.
Nasze Komando niestety ostatnio poniosło dotkliwą stratę, został wzięty do niewoli jeden z lepszych wojowników - galiam. Słyszaleś o nim, prawda?
Lecz my już z naszymi braćmi z broklinskiego lasu obmyślamy jak go odbić a krew będzie sie lała bo my niezapominamy krzywd.
Więc jak, namyśliłeś się? Jeśli chcesz stanąć u mojego boku by zwalczać te nilfgardzkie psy to moje serce jest rade, jeśli nie, cóż odejdź ale pamiętaj, że Beur patroluje granice lasu, więc zbyt dużych szans nie masz.
Zgadzasz sie? Tak myślałem, więc witaj wśród nas młody bracie.
___________________
Oryginalny tekst by Przemlu.
Mała edycja - Beur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|